Szpak
Sturnus vulgaris

Szpak jaki jest, każdy widzi.

Oczywiście, jeśli patrzy.

A kiedy już da sobie szansę, to ze zdziwieniem odkryje jak kolorowy jest czarny Szpak. Wiosną jego pióra mienią się wszystkimi barwami tęczy. Lśniące, szykowne, elegancko zmierzwione – upstrzone wyrafinowanym, beżowo-brązowym kreskowaniem. Od brokatowej sukni, wyraźnie odcinają się jego ciemnoczerwone nogi. Jesienią i zimą Szpaki przyozdabiają się gęstymi białymi perłami. Z kolei młode są w kolorze mocnej kawy z małą ilością mleka. I już wtedy w ich oczach widać wielki charakter małych ptaków. Przedsiębiorcze, ciekawskie, asertywne... I bardzo towarzyskie.

 

Wszystko robią szybko i zdecydowanie. Jakby się gdzieś wybierały, a przedtem miały do załatwienia całą listę spraw, których nie sposób odłożyć…

Miłość według szpaków.

Wiosną łączą się w pary – całkiem nowe lub już sprawdzone. Znajdują sobie jakąś dziuplę – a że o nią coraz trudniej, to zaakceptują też jej ersatz. Jeszcze tego samego dnia posprzątają swoje nowe lokum i zaczną znosić materiał na gniazdo. Dla higieny i ochrony przed pasożytami, co i rusz podrzucą tam trochę wonnych ziół. Na przykład krwawnik dobrze się sprawdza w tej roli, a ostatnio coraz bardziej u nas popularna lawenda. On znajduje też czas na śpiewanie - gdzieś z jakiegoś dobrze wyeksponowanego punktu albo nawet wprost ze swojej dziupli czy budki lęgowej.

Jak śpiewa Szpak?

W jego pieśni usłyszymy najróżniejsze dźwięki. To najprawdziwsza mix-składanka ulubionych kawałków Szpaka. A każdy śpiewa własną, charakterystyczną. Kiedyś pobrzmiewały w nich przede wszystkim głosy innych ptaków. Dzisiaj pomiędzy pięknymi cytatami z Wilg czy Skowronków, usłyszymy m.in. alarmy samochodowe. Niektóre dźwięki i melodie Szpak będzie powtarzać przez wiele lat. Inne to tylko chwilowa moda z podwórka lub wspomnienia z zimowiska. Cokolwiek to będzie – zawsze zaśpiewane z największą pasją i zaangażowaniem. Po szpaczemu! A im bardziej różnorodna i skomplikowana będzie ta kompozycja, tym lepiej będzie świadczyć o kondycji i doświadczeniu śpiewającego. Słowem: „jak cię słyszą, tak cię piszą”.

Młode Szpaki.

Wreszcie pojawiają się młode – a z nimi okres wyjątkowo ciężkiej pracy. Teraz wszystkie owady i ich larwy muszą się mieć na baczności. Wielkim przysmakiem są dżdżownice i różne robaki darniowe. Szpaki wkładają swój ostry dziób w ziemię - i w tej pozycji go otwierają. Możliwe jest to dzięki niezwykłej sile ich mięśni czaszkowych. Po tej operacji zaglądają uważnie w powstały otwór i sprawdzają, czy nie ma tam czegoś smakowitego. Skrupulatnie zajrzą też pod każdy liść i kamyk. Sprawdzą każdy inny zakamarek. Zaradne Szpaki nie przegapią żadnej okazji. Gdy roją się mrówki lub jętki, ptaki będą się uwijały w powietrzu jak baletnice. Znane są też ze swojej słabości do dojrzałych owoców - nawet już mocno sfermentowanych. I w przeciwieństwie do nas (i innych ptaków!), Szpaki się nie upijają. Wszystko za sprawą specjalnego enzymu (dehydrogenaza alkoholowa), którego mają 14 razy więcej niż my.

 

W końcu młodzież wylatuje z gniazda. Teraz trzeba ją nauczyć życia - przede wszystkim w społeczeństwie. Szpacze rodziny zaczynają więc grupować się w coraz większe stada i koczować po okolicy. Jesienią, na koniec każdego dnia, przed ułożeniem się do snu - najchętniej gdzieś wśród trudno dostępnych trzcinowisk lub wysoko na drzewach- całe stado rzuci się w szalony popis latania synchronicznego. Przez pół godziny i więcej tysiące ptaków, niczym jeden organizm, będzie pulsować na niebie przybierając najbardziej niezwykłe kształty. Wielka, żywa chmura. Doskonała harmonia. Wspaniały spektakl.

Ptaki, które zatrzymały czas.

Dlaczego? Może w ten sposób Szpaki manifestują swoją Joie de vivre. Może to dla tych chwil tak się spieszyły?... Z całą pewnością kochają towarzystwo. A tak liczne musi naprawdę radować! Może z tego samego powodu Szpaki tak chętnie i ochoczo śpiewają: w przerwach między robieniem dziur w ziemi, w czasie kąpieli, przed zaśnięciem - na ziemi, na dachu, na drzewie… Każda pora i miejsce mogą być dobre. Typowo – to jest w czasie wiosennego sezonu godowego - jak i poza nim.

 

Wreszcie zima zmusi całe stado do podróży na Zachód i Południe Europy. Tam spotkają jeszcze więcej Szpaków. Z różnych zakątków kontynentu. Ich radość będzie jeszcze większa. Zatem i pokazy latania synchronicznego jeszcze bardziej spektakularne. W powietrze wzbiją się dziesiątki, a nawet setki tysięcy ptaków. Widok i emocje nie do opisania! Dla nich i dla nas.

 

Szpaki są też jedynymi Ziemianami, którym udało się zatrzymać czas! Właściwie robiły to regularnie - każdego zimowego wieczoru siadając ciasno na wskazówkach słynnego Big Bena. Jeszcze w latach osiemdziesiątych do centrum Londynu przylatywało na noc blisko milion ptaków. Jednak zabawa z czasem oraz… liczne ślady ich pobytu spowodowały ostatecznie, że władze miasta z pomocą Sokołów Wędrownych wyperswadowały Szpakom noclegi w eleganckiej stolicy.

Up